wtorek, 20 maja 2014

miau miau

Lubimy koteczki, ten egzemplarz na specjalne zamówienie.






2 komentarze:

  1. no supraśne! gratuluję i życzę powodzenia ze studiem :) trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  2. No, jakbym widziała swojego kota na firankach :-)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :-)
    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń